Myślisz
że jeszcze możesz
że jeszcze potrafisz
spróbować
Czujesz
że masz nadal sił
dość by się nie poddać
że nie czas upaść
a wstać
na nowo budować
co tak doskonale pogrzebałeś
Widzisz
jak mało kosztuje
jak mało zabiera
jak mało oczekuje
tylko ty
nie chcesz
bo chcieć się boisz
I co zrobisz
teraz
gdy wisisz w powietrzu
twoje stopy
palcami lekko grunt łaskoczą
nie mogąc go złapać
I co zrobisz
teraz
przyznajesz
ze zrezygnowałeś
kiedy widziałeś
kiedy czułeś
kiedy myślałeś
Ale tobą rządził strach
i czekałeś
aż minie siódma wiosna
by rozpocząć naukę latania